Poczucie wspólnoty językowej Polaków
Materialnym i symbolicznym zarazem wyrazem jedności Regimin Foioniae były przechowywane w skarbcu katedralnym w Krakowie polskie insygnia koronacyjne – korona, berło i kopia włóczni świętego Maurycego. Ta ostatnia była darem cesarza Ottona III dla Bolesława Chrobrego, korona zaś i berło należały do Bolesława 58 Śmiałego.
Poczucie wspólnoty językowej Polaków stało sie silniejsze, gdy skonfrontowano ją z językiem niemieckim osadników oraz niemieckich księży i zakonników przybywających do Polski. Ograniczeni do źródeł pisanych, wiemy przede wszystkim o konfliktach na tym tle w ramach Kościoła. Pojawiły się one w ostatnich dziesięcioleciach XIII w., a problem był na tyle istotny, że Kościół polski pod przewodnictwem arcybiskupa Jakuba Świnki, na synodach w Łęczycy w 1285 i 1287 r. podjął decyzję o obowiązku znajomości języka polskiego przez proboszczów i wyjaśniania prawd wiary po polsku. Decyzje te tylko w części wynikały z napływu niemieckich kapłanów, mieszczan i chłopów do Polski. Równie ważną przyczyną było stworzenie sieci parafialnej i rozszerzenie misji kościelnej na całe społeczeństwo. Przemiany w religijności nakazywały nie tylko narzucać lub przynosić mechanicznie wiarę, rytualne gesty i symbole, lecz tłumaczyć wiernym jej prawdy. Praktycznym wyrazem tych decyzji było powstanie zbiorów kazań w języku polskim, których pierwszy znany spis pochodzi z początku XIV w. Przejawem polskiej religijności jest też tekst najstarszej zachowanej pieśni w języku polskim – Bogurodzicy, powstałej w końcu XIII w.