Uratowanie Zbaraża i powstrzymanie pochodu Chmielnickiego
Jasyr tatarski był pełen, a nadeszły wiadomości o sukcesach Litwinów. Za cenę sporego okupu chan skłonił Chmielnickiego do ugody. Rejestr kozacki ustalono na 40 tysięcy gwarantowano prawa dla prawosławia. Uratowanie Zbaraża i powstrzymanie pochodu Chmielnickiego było w danych warunkach sukcesem. Sejm jednak bardzo niechętnie potwierdził zawarte umowy. Dopełnienie ich okazało się rzeczą niemożliwą. Szlachta bowiem, nie chcąc dopuścić do nadmiernej potęgi kozackiej, nie miała też sama środków, by uzbrojonych chłopów zapędzić do pługa. Widząc chwiejność Rzeczpospolitej i znając jej słabość, Chmielnicki zwracał się ku Turcji, by z jej pomocą stworzyć własne państwo. Po polskiej stronie przeważyła także partia wojenna pod Wiśniowieckim i Leszczyńskim. Jan Kazimierz zgromadził trzydzieści tysięcy zaciężnych, co z pospolitym ruszeniem i czeladzią dawało ok. 90 tys. zbrojnych. W trzydniowej bitwie pod Beresteczkiem 28-30 VI 1651 r. odniesiono tak długo pożądane zwycięstwo. Pierwsi pierzchli Tatarzy, część wojsk kozackich zdołała jednak ujść z pogromu, jako że pospolite ruszenie zamiast bić się zaczęło sejmikować. Dalsza kampania, już tylko siłami najemnymi Korony i Litwy, doprowadziła we wrześniu do ugody pod Białą Cerkwią. Była ona mniej korzystna dla Kozaków, ograniczająca ich rejestr do 20 tys. Triumf był jednak przedwczesny. Rzeczpospolita bowiem, nawet uchwalając niezbędne środki, coraz wolniej je ściągała. Król wiedział o trudności doprowadzenia kampanii do końca i wolał pertraktować. W gruncie rzeczy szlachta bić się nie chciała, a magnaci kresowi martwili się rosnącymi stratami w zabitych i uprowadzonych w jasyr. Byli to przecież ich poddani, bez których majątki nie miały żadnej wartości. Chmielnicki z kolei szukał umocnienia pozycji w małżeństwie swego syna z córką hospodara mołdawskiego Lupula i zacieśnieniu związków z Turcją. Dwudziesto- tysięczna armia polska pod hetmanem Marcinem Kalinowskim, za- stawiająca mu drogę na Mołdawię, została zaskoczona nad Batohem (2-3 VI 1652) i rozgromiona padło wtedy ponad 5000 rycerstwa.