Archive for the ‘Polska’ Category
Pospolite ruszenie rycerstwa
Na wzmocnienie państwa wpłynęły również reformy wojskowe. Podstawą siły zbrojnej pozostawało pospolite ruszenie rycerstwa. Obowiązek ten polegał na osobistym stawieniu się na wezwanie, konno, w zbroi i z kilkoma (zależnie od wielkości majątku) ludźmi lżej zbrojnymi, konnymi lub pieszymi. Zespół taki zwano kopią, łączono je wedle ziem w chorągwie liczące kilkuset ludzi.
Pokój ustalający granice na Dniestrze
Tymczasem wyrastały przed Rzeczpospolitą dwie wielkie sprawy. Od północy odzywały się echa wojny trzydziestoletniej, od południa groziła interwencja turecka. Turcja reagowała na agresje kozackie, ale niepokoił ją zwłaszcza sojusz Rzeczpospolitej z Austrią. Rzeczpospolita nie chciała się mieszać do wojny trzydziestoletniej, nawet za cenę korzyści terytorialnych na Śląsku. W rzeczywistości konflikt ten nie ominął Rzeczpospolitej przynosząc jej wiele strat i żadnych korzyści. Zaraz na początku wojny chętnie pozbyto się z kraju niezwykle uciążliwych oddziałów konfederackich Aleksandra Lisowskiego (słynnych lisowczyków). W służbie Habsburgom wsławiły się one kilkoma świetnymi akcjami i straszliwym łupiestwem. Uderzając na Siedmiogród zmusiły Bethlena Gabora do odstąpienia spod Wiednia. Był to dla Osmana II ostateczny argument by zerwać pokój. Tymczasem na kresach wojska prawie nie było, magnaci działali na własna rękę, a sejm nie słuchał ostrzeżeń hetmana. Sędziwy Żółkiewski poległ w odwrocie po krwawej klęsce pod Cecorą (19-29
ROZBICIE DZIELNICOWE CZ. II
Część nowych ziem zagospodarowywali braney wojenni, podobnie jak w stuleciach poprzednich, Ale wartość ziemi i pracy niewol- nych tak znacznie wzrosły, że stopniowo od końca XI w. wygasać zaczął obfity poprzednio wywóz niewolników. Bardziej opłacalne okazywało się ich wykorzystanie na miejscu.
Rządy w Rzeczpospolitej
Państwo miało ugruntować prawo, zapewnić bezpieczeństwo, nie ograniczać inicjatywy ekonomicznej. Interes szłachcica-ziemia- nina miał być interesem państwa, racje stanu szlacheckiego stawały się racją stanu. Z tej perspektywy trzeba rozpatrywać wydarzę- 1 I 3 nia nie tylko wieku XVI ale i całej epoki Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Rytm dziejów Polski od X w. do pierwszych dziesięcioleci XII w.
Rytm dziejów Polski od X w. do pierwszych dziesięcioleci XII w. wyznaczały w polityce zagranicznej dążenia do uzyskania pełnej suwerenności, a po ich załamaniu się – okresy luźnego zwierzchnictwa cesarskiego, odbudowy sił wewnętrznych, i podejmowania nowych prób emancypacji. Ich wyrazem stawały się koronacje królewskie. Poza koronacja Chrobrego, kilka miesięcy przed śmiercią, pozostałe zakończyły się katastrofą. Powstaje więc pytanie – jakie były przyczyny ciągłego (pomimo wielu niepowodzeń) powracania władców polskich do programu niepodległości? Istniały przecież inne wzorce, jak choćby polityka książąt czeskich, uznających stale zwierzchnictwo cesarskie, a mających pomimo to znaczną swobodę w polityce zewnętrznej i wewnętrznej.
Różne skutki rozbicia dzielnicowego w Polsce
Wiek XIII nie przyniósł ostatecznego ukształtowania się stanów poza duchowieństwem, ale proces ten został bardzo zaawansowany. Określenie praw7 i organizacji wielkich grup społecznych wpływało na charakter władzy książęcej i organizację polityczną całeg. społeczeństwa. Podstawową zasadą stanowości było, podobnie jak w pozostałych państwach europejskich, zobowiązanie władców do przestrzegania praw stanowych. Książę przestawał być arbitralnym panem swego księstwa, stawał się zaś strażnikiem obowiązującego w nim porządku prawnego. Prawa poszczególnych stanów były różne, dla ludzi ówczesnych owa nierówność wydawała się oczywista i konieczna. Ale żaden ze stanów7 nie był pozbawiony praw, co stanowiło ważny czynnik stabilizacji politycznej.
REPUBLIKA SARMATÓW
Czym był wiek XVII w dziejach Polski? W ciągu ponad stu lat, od rokoszu Zebrzydowskiego (1606] do konfederacji tarnogrodzkiej (1715), zaszły w Rzeczpospolitej ogromne zmiany. Potęga wchodząca w XVI w. do Europy z ambicjami imperialnymi, u progu wieku XVIII była już tylko statkiem miotanym przez żywioły. Kraj, budujący na poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności za wspólnotę wolnych, nadal uznawał te cnoty ale ich już nie praktykował. Zarazem było to stulecie, w którym Rzeczpospolita przetrwała nie tylko w sensie fizycznym, ale także jako zbiór wartości duchowych. Mieli więc jej obywatele prawo przypuszczać, że otoczeni są szczególną opieką Bożą, a w każdym razie, że system europejski takiej właśnie Rzeczpospolitej potrzebuje, na taką musi się godzić.
Republika Sarmatów
Rzeczpospolita była dumna ze swej wolności wyróżniającej ją od Austrii, Turcji czy Moskwy. Lekceważyła więc to, co wyrastało w Prusach. Tam zaś tkwiła najbardziej naturalna tendencja do likwidacji Rzeczpospolitej. Powstanie potencjalnych zaborców na początku wieku XVIII przesądziło o losach relacji między Polską a Rosją. Wprawdzie ani w XVI ani w XVII wieku Rzeczpospolita nie zdołała definitywnie odepchnąć Moskwy od Bałtyku i Europy, ale utrzymywała wpływ na nią i była jedyną barierą dla jej ekspansji. Stan rozstroju wewnętrznego i dominująca ideologia doprowadziły jednak magnatów do szukania oparcia na zewnątrz w walce z królem czy rywalem. Intrygi obce w Rzeczpospolitej, nie tylko habsburskie i brandenburskie, także francuskie i szwedzkie, nie były jednak czymś wyjątkowym i nieusuwalnym. Natomiast proces dopuszczenia Rosji do gwarantowania praw kardynalnych, wskazuje na coś więcej niż degradację poczucia obywatelskiego. Wystąpiło najwyraźniej zatracenie instynktu samozachowawczego.
Reorganizacja sądownictwa
Ważne zmiany zachodziły w sadownictwie miejskim. Ponad sądami rad i ław miejskich ustanowione bowiem zostały dwie wyższe instancje. Sąd wyższy prawa magdeburskiego ustanowiony w 1356 r. na zamku krakowskim rozstrzygał sprawy sołtysów i wójtów z miast i wsi lokowanych na prawie niemieckim. Najwyższą zaś instancją dla mieszkańców tych miejscowości stał się sąd królewski, zwany sądem sześciu miast, gdyż zasiadali w nim mianowani przez władcę komisarze z Krakowa, Kazimierza, Bochni, Wieliczki, Sącza i Olkusza.
Reforma przestrzenna miast lokowanych
Reforma przestrzenna miast lokowanych polegała na porzuceniu nieregularnego układu zabudowy przedlokacyjnej, na rzecz precyzyjnie wytyczonego rynku i sieci ulic. Punktem centralnym stawał się rynek, na którym budowano jatki i kramy, a także siedzibę władz – ratusz. W narożu rynku pozostawiano wielką parcele, na której budowano kościół parafialny – farę. Cała pozostała przestrzeń pomiędzy siecią utworzoną przez ulice podzielona była na parcele.