Dążenia zjednoczeniowe w dawnej Polsce
Podobne elementy ogólnochrześcijańskie w połączeniu z rodzimymi wskazać można w ówczesnej rzeźbie i malarstwie. Do najwspanialszych dzieł o tym charakterze należą drzwi gnieźnieńskie (XII), odlane w brązie i przedstawiające sceny z żyda św. Wojciecha, drzwi płockie – wśród scen biblijnych sławiące mecenasa sztuki – tamtejszego biskupa Aleksandra z Malonne, wspaniałe tympanony fundacyjne ze Strzelna i Wrocławia, ukazujące książąt i możnych ofiarowujących Chrystusowo lub Marii kościoły, a także malarstwo ścienne – od XIII w. już gotyckie, przy którego pomocy tłumaczono wiernym prawdy wiary i dzieje Kościoła powszechnego.
Dążenia zjednoczeniowe znalazły najwyższy, ideologiczny wyraz w kulcie polskich świętych. Wspomniano tu już kult św. Wojciecha. Lecz w XIII w. kanonizowano następnych polskich świętych, przy czym znaczenie ogólnopolskie miał kult św. Stanisława biskupa. Rozwijał się on w Krakowie od końca XI w., lecz szczególnie natężony był od początku XIII w. Po kanonizacji w 1253 r., kult ten stał się symbolicznym wyrazem dążeń zjednoczeniowych. Snując analogie pomiędzy porąbaniem ciała męczennika i cudownym jego zrośnięciem się, a losem Polski, autor żywota ,,większego” św. Stanisława – Wincenty z Kielc pisał: ,,I jak on (król Bolesław) posiekał ciało męczennika na wiele części i rozrzucił na wszystkie strony, tak Pan podzielił jego królestwo i dopuścił aby wielu książąt w nim rządziło … Lecz tak jak moc Boża uczyniła święte ciało biskupa i męczennika takim, jakim było, bez śladu blizn… tak też w przyszłości dla jego zasług przywróci do dawnego stanu podzielone królestwo”. Pragnienia wyrażane tak żarliwie musiały pociągnąć za sobą działalność zjednoczeniowa. 59