Monopole władców
Utrzymanie takiej armii było zadaniem kosztownym. -Łupy mogły być tylko dodatkowym, choć ważnym, źródłem jej zaopatrzenia. Toteż z panowaniem Mieszka I i Bolesława Chrobrego !992 – 1025) wiąże się rozbudowa i utrwalenie skarbowości. Okazjonalne dary i trybuty, narzucane po wyprawach wojennych zastąpiono systematycznie zorganizowanym systemem stałych danin. Płaciła je cała ludność wiejska, głównie w płodach rolnych i hodowlanych, Daniny te gromadzono w grodach na zaspokojenie potrzeb monarchy, który podróżował ze świtą po kraju, kontrolując lokalnych urzędników.
Ważnym fragmentem systemu skarbowego stały się monopole władców, obejmujące intensywniejsze i najbardziej dochodowe formy gospodarowania. Były to tzw. regalia: na bicie monety (czynili to urzędnicy książęcy – inincerze), na kopalnictwo metali szlachetnych, organizowanie i obciążanie opłatami targów, karczem, na cła i myta, polowanie na bobry. Dochody uzyskiwane przez księcia uzupełniane były przez handel zewnętrzny. W zamian za niewolników oraz futra i bursztyn, kupowano przedmioty luksusowe, niezbędne w wyposażeniu dworu panującego, jego dostojników i instytucji kościelnych. Eksport niewolników do krajów arabskich i do Europy Zachodniej był na tyle duży, że dodatni bilans handlowy spowodował napływ do Polski srebrnej monety arabskiej. Brańcy wojenni stanowili ważną część łupów. Wywóz ludzi zaczął jednak maleć pod koniec XI w. z powodów gospodarczych i religijnych. Z jednej strony rósł popyt na siłę roboczą wewnątrz kraju, a osadzanie jeńców na ziemi stało się ważnym czynnikiem w rozwoju wielkiej własności ziemskiej. Z drugiej strony przeciwko wywozowi ludzi do krajów muzułmańskich protestował Kościół.