Spadek po Przemyśle II
Po spadek po Przemyśle II sięgnęli Henryk Głogowski i Władysław Łokietek (w roku 1296 książę sieradzki, łęczycki i brzeski). Wielkopolska została podzielona pomiędzy obu konkurentów, zaś Pomorze Gdańskie przypadło Łokietkowi. Głogowczyka popierały miasta, Łokietka duchowieństwo i rycerstwo. Kiedy zaś ten ostatni, po przegranych walkach z Wacławem II Czeskim, zgodził się na hołd lenny (1299), utracił poparcie Wielkopolan, pragnących przodującej roli swej dzielnicy. Do Wielkopolski wkroczył zbrojnie Wacław II, uzyskał formalna elekcję, opanował także Pomorze, część Kujaw, sieradzkie i łęczyckie i dzięki połączeniu pod swą władzę większości ziem polskich, został w 1300 r. koronowany w Gnieźnie na króla Polski. Koronacji przy użyciu insygniów Przemyśla II dokonał – tak jak w 1296 r. – arcybiskup Jakub Świnka, niezmordowany zwolennik zjednoczenia w oparciu o Wielkopolskę. Zjednoczenie ziem polskich pod rządami Wacława II nie było jednak pełne. Poza królestwem pozostała część księstw: śląskich, kujawskich i mazowieckich.
Ponieważ król przebywał zazwyczaj w Czechach, w zarządza- 62 niu Polską posługiwał się namiestnikami – starostami, którym udzie- lał bardzo rozległych pełnomocnictw. Starostowie mianowani byli dla poszczególnych dzielnic, a nie dla całego królestwa. Tak więc Wacław nie stworzył administracji centralnej, pozostawiając w dziedzinie zarządzania krajem odrębności dzielnicowe. Powołanie starostw dawało królowi swobodę działania, uniezależniając go od zobowiązań podjętych w dokumencie z 1291 r. dla Małopolan, w którym obiecywał nie dawać urzędów osobom obcego pochodzenia. Nie dotyczyło to jednak urzędów nowych. W rzeczywistości starostami zostawali często zaufani ludzie króla, przybysze z Czech, których w Polsce – nie bez racji – oskarżano o nadużycia i nie liczenie się z interesami kraju.