Testament Bolesława Krzywoustego
Senior dzięki połączeniu obszarów dziedzicznych i senioralnych miał nad braćmi przewagę, w jego ręku pozostawały uprawnienia do reprezentowania kraju na zewnątrz, prowadzenia wojen, zawierania układów, a wewnątrz państwa – prawo inwestytury duchowieństwa oraz zwierzchność sądowa nad braćmi.
Testament Bolesława Krzywoustego, wprowadzony w chwili śmierci księcia w 1138 r. nie obowiązywał długo. Do walk wewnętrznych seniora Władysława z młodszymi, przyrodnimi braćmi doszło już w 1141 r. i ponownie w 1144 r.. Senior zapewnił sobie pomoc z Rusi i wydawało się, że pokona przeciwników. Jego wojewoda i wybitny możnowładca śląski Piotr Włostowic próbował mediacji, ale został za zdradę ujęty przez ludzi Władysława, oślepiony i pozbawiony języka. Nierozważny ten krok panującego wywołał wśród możnych obawy i sprzeciw wobec bezwzględnych metod rządzenia. Arcybiskup gnieźnieński Jakub rzucił na księcia klątwę za przelewanie krwi chrześcijańskiej. Senior został pokonany i zmuszony w 1146 r. do ucieczki do Niemiec, zyskując przydomek Wygnańca. Pod- 45 jęta w 1146 r. w jego obronie wyprawa Konrada III nie zdołała przekroczyć Odry. Władca niemiecki cofnął sie, gdy juniorzy piastowscy obiecali uległość oraz oddali jako zakładnika młodego Kazimierza. Władysław Wygnaniec do Polski nie powrócił. Jego późniejsze zabiegi o pomoc cesarza i papieża długo nie przynosiły skutków. Dopiero w 1157 r. wyruszył na Polskę cesarz Fryderyk Barbarossa i dotarł aż do Poznania. Pod Krzyszkowem Bolesław Kędzierzawy złożył cesarzowi hołd lenny, zapłacił znaczny trybut i przyrzekł stawić się w Magdeburgu na sąd dotyczący powrotu seniora. Wojska cesarskie opuściły więc Polskę, ale zhołdowany książę do Magdeburga nie przybył. Dopiero śmierć Władysława Wygnańca (1159) otworzyła jego synom: Bolesławowi Wysokiemu i Mieszkowi Plątonogie- mu drogę do objęcia w posiadanie dziedzicznego Śląska.