Zainteresowanie rycerstwa własnymi majątkami ziemskimi
Od czasów wojny 13-letniej utrwalił się zwyczaj nakładania na miasta podatku bez uzyskania na to ich zgody. Nacisk fiskalny, ograniczenie własnego sądownictwa miast, narzucanie taks woje Wodzińskich szły w parze z wycofywaniem się miast z życia politycznego. Trudno im było osiągnąć porozumienie niezbędne dla występowania ze wspólnym programem. Konkurując między sobą miasta, nie były zbytnio zainteresowane kwestiami politycznymi, nie szukały w polityce rozwiązania swych problemów gospodarczych. Odmiennie ułożyły się stosunki w Prusach Królewskich, w których miasta posiadały rozległe przywileje.
U schyłku stulecia, w przywileju piotrkowskim (1496 r.) zawarte zostały postanowienia utrwalające przewagę rycerstwa nad pozostałymi stanami. Ograniczona w nim została wolność osobista chłopów, gdyż tylko jeden człowiek rocznie mógł opuszczać wieś. Ponadto tylko jeden członek rodziny chłopskiej mógł podjąć pracę w mieście, inni musieli pozostawać chłopami. Rycerstwo uzyskało zwolnienie z ceł na towary własne oraz na sól, zaś w miastach wprowadzono ostatecznie taksy wojewodzińskie. Po raz pierwszy uchwalono zasadę, że mieszczanin nie ma prawa nabywać dóbr ziemskich.
Zainteresowanie rycerstwa własnymi majątkami ziemskimi, uprawa i sprzedaż zboża, spowodowały przemianę tej warstwy w szlachtę, mniej wojowniczą, lecz bardziej gospodarną i dążącą do uzyskania wpływu na losy państwa. Wiek XV był okresem wielkiej aktywności politycznej rycerstwa – szlachty, walczącej o przywileje i o gwarancje praw politycznych swego stanu. Była to walka z panującymi, którzy tylko pod naciskiem zgadzali się na ustępstwa, oraz walka toczona wewnętrz stanu pomiędzy możnowładztwem a szeregowym rycerstwem. W kształtowaniu ustroju państwa stroną był także stan duchowny, zespolony ze stanem rycerskim, szczególnie od przywilejów z lat 1430 i 1433, które gwarantowały, że dostojnikiem kościelnym może zostać tylko szlachcic. W praktyce o wspólnocie celów politycznych decydowały podziały warstwowe.